Zaginiona 77-letnia kobieta poszukiwana od wczoraj przez policję, została znaleziona martwa. Prawdopodobną przyczyną śmierci było wyziębienie organizmu na skutek panujących od kilku dni mrozów. Zaginiona mieszkała w Zalesiu w powiecie tomaszowskim. Jej poszukiwania trwały od wtorku. W akcję zostały zaangażowani policjanci i strażacy. Ciało kobiety znaleziono niedaleko jej miejsca zamieszkania. To pierwsza ofiara mrozów w naszym powiecie, a już szósta w kraju. Policja i służby państwowe apelują, aby zwracać szczególną uwagę na osoby śpiące na ławkach i osoby z pozoru wyglądające na pijane. W tak niskich temperaturach wystarczy godzina by doszło do tragedii. Apele również dotyczą mieszkańców, aby ograniczać wychodzenie z domów zwłaszcza w godzinach wieczornych kiedy temperatura nagle zaczyna jeszcze bardziej spadać. Pamiętajmy też aby zadbać przede wszystkim o odpowiedni ubiór. Najlepsze jest ubranie na „cebulkę”. Ważne jest też okrycie głowy bo to przez nią tracimy najwięcej ciepła. Nośmy rękawiczki i grube skarpety. O odmrożenie nie trudno. Skutki takich odmrożeń mogą nawet skończyć się amputacją kończyn. Pijmy ciepłą herbatę. Może być z niewielką ilością np. rumu. Jednak najlepiej już po powrocie do domu. Bo alkohol bywa zdradliwy i w momencie kiedy możemy czuć pozorne ciepło może dochodzić do odmrożeń. W razie kiedy zaniepokoi nas sytuacja osób bezdomnych, nietrzeźwych, gdy według nas może im grozić zamarznięcie. Zawsze możemy powiadomić policję lub straż miejską. Zwracamy się jeszcze raz o rozsądek i nie bagatelizowanie zagrożeń. Miejmy nadzieję, że niebawem przyjdzie odwilż, chociaż prognozy synoptyków na najbliższe dni są raczej sceptyczne. Przewidują co prawda na weekend nie co wyższe temperatury oscylujące w okolicach zera, ale od przyszłego tygodnia ma wrócić kolejne oziębienie. Tak więc należy uzbroić się w cierpliwość i rozwagę.